Witam

W sumie żałuję - chciałbym zobaczyć jak by to brzmiało w tłumaczeniu z angielskiego

Nie to żebym groził, raczej udzielałem koleżeńskiej wskazówki - osobiście nie zdarzyło mi się chyba zaspamować na tym forum, ale tyle banów co zjadłem - to moje
Tymczasem wyskoczyła mi 4-ta rezydencja - zastąpiła mi 2 apartamentowce, bo koniecznie musiała stanąć na głównej mapie miasta

 

Powiedziałabym nawet, że to cenne koleżeńskie wskazówki. Chyba powinnam się zorientować, za co można dostać bana, bo jak widać, jestem bardzo zielona.
4 rezydencja? Gratuluję z nutką zazdrości , bo mi chyba nic takiego nie wyskakuje. Nie tylko samo, ale nawet nie widzę, abym mogła takową nabyć

 

Może zabrzmiało by to tak - "I combined Your posts, couse on forum we don't write one post under the second. If You want to add something please use the option Edit"
Nie Ty jeden Starku, mnie też się trafiło

Spokojnie, z tym banem to nie tak szybko, zresztą jesteśmy tu i jakby co to pomożemy

 

Oczywiście -jak ktoś chce bana - to bez problemu poinstruujemy, pytanie na jak długo, z dożywotnimi też nie ma problemu
Prawdopodobieństwo też rośnie wraz z rangą profilu i stażem

 

No popatrz, tak to napisałam, że przekaz jest jasny - chcesz ban - zwróć się do nas
Ale przecież wiemy wszyscy, że nie o to chodzi
Taki byłeś ciekawy...

...i co? podoba Ci się?

 

Chodziło mi o to jak zabrzmi to w tłumaczeniu na polski, gdzie prawdopodobnie użytoby translatora, tak by mógł to zrozumieć polski użytkownik, więc regularna formułka, którą przytoczyłaś wyglądałaby tak:
"Połączę Twoje posty, kurs na forum nie piszemy jednego postu w drugim.Jeśli chcesz coś dodać, skorzystaj z opcji Edytuj"
Jak widać googlowski tłumacz nie rozpoznał użytego czasu, odpowiedniej formy przyimka ani skrótu nieformalnego zastępując go wyrazem bliskobrzmiącym

Zastanawiam się o co też chodzi w polityce rynkowej gry i kto nią tak naprawdę steruje?

 

No nie do końca tak. "Couse" jest nazwijmy to skrótem od "becouse", a to znaczy "ponieważ". Course to jest kurs. I dalej "combinated" jest czasem przeszłym, więc nie będzie to forma "połączę', bo to jest czas przyszły i brzmiałby I will combinate". Fakt, mogłam napisać "I connected".
Ale nie ma to jak translator

 

Napisałaś dobrze, ale mi nie tłumacz, tylko translatorowi, bo on tak to interpretuje

 

No wiem, wiem
Co wieczór przychodzę tutaj, mając nadzieję, że może wydarzy się coś niezwykłego, może ktoś z tamtego forum jeszcze tu zajrzy...Brakuje mi naszego forum. Łażę po farmie, ale to nie to samo.
A gdzie w ogóle podziała się moja sygna?

 

Serio? Bądźmy realistami - nie dość, że w grze nic od dawna nic się nie robi, to forum już też dawno zwinęło swoje skurczone skrzydełka, bp został sprzedany i gry nie zamyka się chyba tylko z powodu wizerunkowych wśród graczy - mogłoby się to odbić na innych ich grach (musieli by zwinąć cały interes bo przebaczenia by nie było po stracie zaufania do marki). Coś tam robią z rynkiem, ale chyba zbyt późno bo jego silnik już od dawna też kulał kiedy trzeba było spędzać dni na rozbudowę jednego budynku.
Zaglądam z przyzwyczajenia i coraz rzadziej i raczej na nic nie liczę, chociaż nie jest mi wcale obojętny los gry.

 

Szkoda, że gra się nie rozwija i nie można wymieniać się prezentami. Mam tylko nadzieję, że jej nie zamkną, zanim nie dokończę swoich miast Już jedno miasto kiedyś straciłam , a chciałabym mieć własną metropolię

Czy w górach można postawić warzywniak lub lodziarnie?, bo mam domki, które mają takie zapotrzebowanie, ale nie odkryłam sposobu dostarczenia im towaru.

Dzięki za przyszłe wsparcie, gdybym dostała bana. Wzruszyłam się możliwością otrzymania rady "jak zabanować się na wieczność"

 

można postawić te sklepiki za terenie zielonym

 

ups, jaki wstyd W górach nie było mi potrzebnych tyle terenów, więc nie wszystko kupiłam (wolałam kasę przeznaczyć na rozbudowę domów). Pas zielony leżał odłogiem i nawet mi do głowy nie przyszło, aby jedną działkę kupić i spróbować. Za to zastanawiałam się, co pili programiści, że takie sklepiki do górskiej chatki przydzielili.
Lideczka, dzięki!
Dla pewności, są tylko 4 miasta, nie ma więcej? Czy znów oczywistego nie zauważam?

 

niestety tylko 4,od wieków

Dali sklepiki dla domów w górach, ale ich funkcjonalność ogranicza w ten sposób fantazję graczy na rozbudowę miasta. Chyba że nie są komuś potrzebne bonusy z potrzeb

 

Dla ścisłości: miasto jest jedno podzielone na 4 pola gry: główne,wybrzeża, przedmieści i górskie.
Żeby zdobyć bonusy z potrzeb w górskich chatach (a tym samym spełnić warunki wyzwania na poziomie mistrzowskim) nie trzeba budować nowych sklepików - można je na czas zbioru przenieść z innej lokacji przy pomocy inwentarza. Tak się składa, że górskie chaty można umieścić na każdym terenie pola górskiego (co jest chyba kolejnym z błędów gry) i można to wykorzystać

 

szkoda że nie można usunąć tych kałuż z wodą bo przez nie nie mogę postawić budynków tak jak bym chciała rozumiem że są potrzebne dla browarów ale w ten sposób ciężko jest rozplanować budynki mieszkalne i sklepiki tak by wszystko miało ręce i nogi

 

Polecam zabudowę od dołu planszy. Ja tak zrobiłem, u góry mam elektrownie i budynki produkcyjne, które bez problemu można przy kałużach w sposób funkcjonalny ulokować

 

By efektywnie zabudować miasto najlepiej wykorzystywać każdy fragment terenu miasta poprzez ciągłe przemieszczanie budynków i usuwanie lub zastępowanie tych mniej wydajnych, bardziej wydajnymi, w stosunku do zajmowanego terenu, szczególnie jeśli chodzi o dekoracje i elektrownie. Ich parametry można znaleźć w FAQ forum lub w menu /Skład Budowlany gry.

 

poszerzanie miasta jest zbyt kosztowne lepiej by było poszerzyć za awans co ileś leveli jedno poszerzenie do wyboru

 

taki 'awans' zyskujesz wraz z otwarciem sobie drogi na nowe pole gry, dlatego zabudowując pole centralne (początkowe) warto zmierzać z wykupowaniem terenów w kierunku przejść na nowe (z 3 dostępnych) pola gry, oczywiście jeśli chcemy się kierować zasadą ekonomii.